Tanie i skuteczne sposoby na schłodzenie się w czasie upałów

Tanie i skuteczne sposoby na schłodzenie się w czasie upałów

18.07.2024 162

Ależ upały! Niczym w „Hydrozagadce”, żar leje się z nieba. Coraz więcej osób stawia na klimatyzację nie tylko w miejscu pracy, ale również w domu - instalacje stały się bardziej kompaktowe, wygodne w użytku, tańsze i prostsze w instalacji. Jednak nie każda aktywność daje się wykonać w klimatyzowanych warunkach, a poza tym sporo osób zmaga się z różnymi dolegliwościami, które wykluczają je z długotrwałego użytkowania klimatyzacji. No bo jak niby pójść na ryby, grzyby, czy polowanie z instalacją schładzającą? Nie sposób! Skoro zatem przyjdzie nam wybrać się w teren podczas bardzo wysokiej temperatury, musimy przygotować się na to odpowiednio i zabezpieczyć się przed skutkami przegrzania. Damy Wam dziś kilka rad, jak to w prosty i tani sposób zrobić!

Odpowiednia odzież myśliwska na lato

    Swoją wyprawę w teren zacznijmy od dobrania odpowiedniej odzieży. Na rynku mamy do dyspozycji mnóstwo tkanin, które sprzyjają chłodzeniu w czasie letniego żaru. Wybierajmy zatem włókno bambusowe, wiskozę, które mają zawsze nieco niższą temperaturę, niż otoczenie. Te tkaniny roślinnego pochodzenia świetnie odprowadzają ciepło i wilgoć na zewnątrz, a przy tym błyskawicznie wysychają. Dodatkowo włókno bambusowe chroni przed promieniami UV, zatem zastąpi częściowo mleczko przeciwsłoneczne. Możecie także postawić na wspaniale oddychający len, albo sięgnąć po bardzo cienkie i nowoczesne tkaniny typu poliamid, charakteryzujące się również błyskawicznym odprowadzaniem wilgoci i wysychaniem.

    Nie bez znaczenia są także rodzaje odzieży, jaką zakładacie w upał. Paradoksalnie lepiej przykryć więcej skóry, gdyż promienie słoneczne nie będą na nią bezpośrednio operować. Cienka i przewiewna koszula z długim rękawem, luźne spodnie, oraz obowiązkowo nakrycie głowy, które ochroni przed udarem cieplnym, to najlepsza opcja na lato. Stawiajcie również na jasne kolory, zgodnie z zasadą, że ciemne kolory pochłaniają najwięcej światła i czerń przyciąga słoneczne promienie szczególnie mocno.

Zimna woda dobra na wszystko

    Najlepszym i najszybszym sposobem na schłodzenie się jest zanurzenie stóp w zimnej wodzie. Na rybach to błahostka - ot, wystarczy zzuć buty i włożyć stopy do stawu czy jeziora. A co w przypadku długiej zasiadki na ambonie? Czy podchodu na rogacza podczas rui? Albo wielogodzinnych podchodów za kurkami i prawdziwkami? Wtedy bardzo dobrze mieć przy sobie spory termos, który przed wyjściem napełniamy wodą z lodem. Pamiętajcie bowiem, że termos służy nie tylko utrzymaniu ciepła herbaty czy kawy, ale również utrzymaniu chłodu zimnej wody i lodu! Do tego przyda nam się kilka materiałowych chusteczek, które nawilżamy w lodowatej wodzie i przykładamy w newralgiczne miejsca: na kark, czoło, pod pachy i na stopy. Już po chwili całe nasze ciało będzie przyjemnie schłodzone i odprężone.  

    Naturalnie bardzo ważne jest również to, by wodę przyjmować nie tylko zewnętrznie, ale pić jej odpowiednio dużo. Jeśli chcecie szybciej poczuć efekt ugaszenia pragnienia, przytrzymajcie w ustach łyk wody przez chwilę, pozwalając śliniankom i tkankom jamy ustnej nawilżyć się dobrze. Będziecie potrzebowali znacznie mniej wody do pełnego ugaszenia pragnienia, gdyż mózg odpowiednio szybko otrzyma informację o przyjęciu wody.  Do wody można także dodać trochę orzeźwiających dodatków, jak mięta, sok z cytryny, limonki lub bergamotki, albo plastry ogórka lub arbuza. Picie dużych ilości wody wzmaga pocenie się, które jest formą oczyszczenia organizmu, ale również jego schłodzenia - nie warto rezygnować z tego, stosując blokery czy silne i szkodliwe antyperspiranty. Dużo lepiej użyć ałunu, czyli kryształu, który nie hamuje wydzielania potu, ale jest środkiem antybakteryjnym i zatrzymuje namnażanie się bakterii odpowiedzialnych za nieprzyjemny zapach. Każda osoba wybierają się na polowanie powinna zainteresować się tym produktem, bowiem w pewien sposób „maskuje” ludzki zapach.

    Ostatnim wodnym sposobem jest mgiełka do twarzy, którą możecie kupić w drogerii za kilka złotych, lub samemu zrobić w bardzo łatwy sposób. Wystarczy pusty, czysty rozpylacz, woda różana, kokosowa, napar z mięty, rumianku, lawendy, czy innego zioła, oraz lodówka, w której naszą mgiełkę będziemy przechowywać. Takie mgiełki nie tylko chłodzą, ale i pielęgnują skórę i włosy, a jeśli dodamy do nich olejku eterycznego, możemy uzyskać świetny odstraszacz komarów i meszek!

Chińskie sposoby

    Chińczycy na naturalnych metodach znają się jak nikt inny, co zatem polecają na upały? Po pierwsze, duże ilości wody kokosowej - jest ona nie tylko orzeźwiająca, ale posiada skład niemalże identyczny z ludzkim osoczem. Uzupełnia zatem wszystkie niezbędne mikroelementy, które tracimy pocąc się nadmiernie. Drugim natomiast chińskim sposobem jest prosty i tani wachlarz. Nawet, jeśli nie mamy gdzie kupić kolorowego i stylowego wachlarza, każdy z nas potrafi zrobić samemu taki, nawet ze zwykłej kartki papieru. Wprawione w ruch powietrze doskonale schładza i niesie mnóstwo ulgi podczas największych skwarów. Za niewielkie pieniądze możemy również nabyć wiatraczek na baterie, który może wygląda zabawnie lub wręcz niepoważnie, ale bardzo dobrze wspomaga schładzanie w trakcie wysokich temperatur.

    A może Wy znacie jakieś wyjątkowe sposoby na szybkie, tanie i skuteczne schłodzenie się w lecie? Podzielcie się z nami w komentarzach!