Jak się ubrać na cebulkę?

Jak się ubrać na cebulkę?

02.04.2022 289

Kwiecień-plecień, bo przeplata: trochę zimy, trochę lata. Wiosenna aura bywa bardzo zdradliwa: rześkie poranki przechodzą w czasem wręcz upalne południa, by po chwili zaskoczyć nas mroźnym wiatrem, przelotnym deszczem, czy zwyczajnym ochłodzeniem, gdy tylko słońce skryje się za chmurą. W takich okolicznościach pogody łatwo zarówno o przegrzanie, jak i o przeziębienie. Aby zdrowo przetrwać ten przeplatany czas, musimy nauczyć się odpowiednio ubierać i chronić najbardziej zagrożone punkty naszego ciała.
Każdy z nas słyszał określenie „ubrany na cebulkę” i mniej więcej wie, co ono oznacza. Jednak czy na pewno każdy potrafi poprawnie zastosować tę metodę? Ubranie „na cebulkę” składa się z warstw, które w razie gwałtownej zmiany pogody możemy szybko zdjąć lub założyć. Istotne jest, by jak najlepiej dopasować każdą warstwę do aktywności, jaką zamierzamy uprawiać na świeżym powietrzu, dlatego też zaprezentujemy Wam propozycje zestawów ubrań na różne okazje.

Aktywność wymagająca intensywnego wysiłku


Jeśli planujecie łowy z podchodu w trudnym terenie, gdzie będziecie mieli do pokonania wzniesienia, wąwozy, gęsto zarośnięte połacie, lub w razie sukcesu przyjdzie Wam nieść lub ciągnąć swoje trofeum przez dłuższy dystans, podstawą jest doskonała koszulka termoaktywna. Musi ona błyskawicznie odprowadzać pot z ciała i wysychać, aby nie dopuścić ani do przewiania mokrego ciała, które prowadzi do stanów zapalnych i zaziębień. Wybierajcie zawsze koszulki z materiałów syntetycznych: poliestru, poliamidu, elastanu, które oddychają i nie magazynują wody jak bawełna. Z tej pierwszej warstwy pot i nadmiar ciepła odprowadzane są do warstwy środkowej, która tworzy z ciepła swoistą warstwę izolacyjną. W wypadku wzmożonej aktywności świetnie sprawdzi się bluza polarowa o niezbyt dużej gramaturze, lub sweter. Na to, jako ostatnia warstwa, najlepiej sprawdzi się wodoodporna i wiatroodporna kurtka z membraną, która w razie deszczu skutecznie ochroni, zapewni osłonę przed wiatrem, oraz będzie ostatnim etapem odprowadzania wilgoci z ciała, zapewniając suchość i odpowiednią temperaturę wewnątrz.  

Aktywność nie wymagająca wysiłku


Jeśli przewidujecie bardziej statyczne zajęcia, istotne jest zapewnienie stałej temperatury ciała i nie dopuszczenie do wyziębienia w przypadku ochłodzenia. Pierwsza warstwa powinna być bawełnianą koszulką, z długim lub krótkim rękawem. Materiał zapewnia przyjazne ciepło i dobrze oddycha, a jeśli nie ma ryzyka przepocenia, zapewni odpowiednią ochronę. Na warstwę wierzchnią wybierzcie bluzę polarową, bluzę dresową, sweter, lub koszulę. Ostatnia warstwa w obu wypadkach składa się z kurtki z membraną: w wypadku dużej aktywności liczy się odprowadzenie nadmiaru wilgoci i ciepła, zaś w wypadku niewielkiej, pełna ochrona przed wiatrem, wilgocią z zewnątrz i wyziębieniem.

Akcesoria myśliwskie


Nie możecie zapomnieć o dodatkach, które ochronią najbardziej newralgiczne punkty ciała. Najważniejsza jest osłona głowy i karku, aby nie doszło do przewiania i zaziębienia. Polecamy uniwersalne kominy, wykonane z syntetycznych, oddychających materiałów, które nie pozwolą wilgoci pozostać na skórze. Można zakładać je zarówno na kark i szyję, jak i głowę, a nawet na twarz jako maskownicę. W chłodniejsze dni świetnie sprawdzą się też czapki typu „beanie”, które przylegają gładko do głowy i chronią przed chłodem, ale też odprowadzają z niej pot na zewnątrz. Przed ostrym słońcem i gwałtownym upałem ochronią czapki z daszkiem, a obecnie znajdziecie również takie z membraną przeciwwiatrową i wodoodporną.